NaMierzeje.pl
AKTUALNOŚCINA ROWERZETRASA R10

Będzie łatwiej. Rowerzyści wreszcie się nie zgubią

Trasy rowerowe na Mierzei Wiślanej to jedna z największych atrakcji regionu. Wzdłuż pasa od Mikoszewa aż do granicy w Piaskach ciągnie się malownicza R10. Od przekopu Wisły można pojechać na południe, w kierunku śluzy Gdańska Głowa, a z Jantaru ruszyć w kierunku Drewnicy, Nowego Dworu Gdańskiego i Elbląga.

  • na Mierzei Wiślanej pojawiły się nowe tablice informacyjne dla rowerzystów, kierujące z głównych dróg na trasy
  • do tej pory roiło się tu od zdezorientowanych użytkowników dwóch kółek, którzy często nie mogli trafić na trasę R10 czy inne rowerowe odcinki
  • pamiętajmy, że wakacje nie odwołują przepisów ruchu drogowego. Rowerzyści muszą przestrzegać określonych zasad
REKLAMA

Mierzeja Wiślana jest coraz bardziej popularnym miejscem wśród miłośników rowerowych wypraw i krótkich wycieczek. Na kilkudziesięciokilometrowym odcinku pomiędzy ujściem Wisły a szlabanami w Piaskach jest co robić. Rowerowa infrastruktura rozwija się dynamicznie z roku na rok. Jednak jeszcze niedawno można była z łatwością nie zauważyć, że Mierzeja Wiślana jest rajem dla rowerzystów.

Malownicze trasy w większości prowadzą lasem lub nadmorskimi pasami, z których w czasie jazdy można podziwiać  piękne plaże i słuchać szumu morza. Tylko krótkie odcinki ścieżek rowerowych są wpięte w miejską infrastrukturę. Tak jest choćby w Krynicy Morskiej, gdzie rowerowa R10 łączy się z kilkukilometrowym nadmorskim bulwarem.

REKLAMA

Poza zabudowanymi terenami do tej pory brakowało wyraźnych oznaczeń, drogowskazów i informacji. Brakowało także kierunków zjazdów do tras rowerowych. W efekcie wielu rowerzystów zapychało główną drogę prowadzącą przez mierzeję, powodując mnóstwo „podbramkowych” sytuacji. W tym roku na drodze wojewódzkiej 501 oraz na lokalnych ulicach w miejscowościach Mierzei Wiślanej pojawiły się dodatkowe znaki prowadzące do tras rowerowych.

Nowe oznaczenia dla rowerzystów

Jeszcze niedawno na ulicach mierzei każdego dnia można było zaobserwować absolutnie zdezorientowanych rowerzystów. Z braku oznaczeń często korzystali z wąskiej, asfaltowej szosy DW501. W tym sezonie liczba informacji i drogowskazów jest zdecydowanie wystarczająca, aby bez problemu zorientować się w rowerowej topografii terenu.

REKLAMA
BIKEowa Mierzeja | NaMierzeje.pl

Przypominamy przy okazji, że jazda rowerem po drogach publicznych i trasach rowerowych to nie wakacyjna zabawa. Regulują ja odpowiednie przepisy, których należy przestrzegać ze względu na bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników. Pamiętajmy, że:

  • po ścieżce rowerowej może poruszać się dziecko od 10 roku życia. Dzieci młodsze traktowane są jak piesi i ze względów bezpieczeństwa nie mają prawa korzystania z tras rowerowych.
  • rowerzysta ma obowiązek poruszać się po trasie rowerowej, jeśli taką wyznaczono w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy albo drogi. Na Mierzei Wiślanej trasy w większości prowadzą w odległości kilkudziesięciu lub kilkuset metrów od drogi publicznej. Ten przepis ma więc ograniczone i zdroworozsądkowe zastosowanie. Pozostaje jednak zdrowy rozsądek, który mówi – rowerzysto, korzystaj z bezpiecznej ścieżki
  • nie wolno jechać obok siebie, blokując w ten sposób przejazd innym albo ograniczając przejazd jadącym z naprzeciwka. Dotyczy to zarówno jedni, jak i tras rowerowych. Oczywiście zdrowy rozsądek podpowiada, że po prostu trzeba mieć oczy dookoła głowy i zjechać w sznureczek, kiedy widzimy, że przeszkadzamy innym uczestnikom ruchu
  • na ścieżce rowerowej rowerzysta ma pierwszeństwo. Oznacza to, że to piesi muszą zejść na bok, kiedy nadjeżdża rower.
  • wiaty rowerowe powinny służyć rowerzystom. Niestety większość z nich jest okupowana przez turystów, organizujących imprezy i… często zostawiających wiaty w opłakanym stanie

Wszystkie informacje o trasach rowerowych na Mierzei Wiślanej znajdziecie na naszej stronie w sekcji Rowerem po mierzei.

Zobacz też

🌞 Polecane oferty

REKLAMA

🌞 Wideo z Mierzei Wiślanej

REKLAMA
Stajnia u Bohuna