Prace wzdłuż trasy rowerowej R10. Ostrożność zalecana
Prace wzdłuż trasy R10 na odcinku od Mikoszewa do granicy w Piaskach prowadzi Nadleśnictwo Elbląg. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne doniesienia o dewastacji i zniszczeniach utwardzonej nawierzchni. Uspokajamy – prace zaplanowano z wyprzedzeniem a po ich zakończeniu Nadleśnictwo ma przywrócić trasę R10 do stanu początkowego.
- prace wzdłuż trasy R10 zaplanowano na okres zmniejszonego natężenia ruchu
- wszelkie uszkodzenia a także zanieczyszczenia Nadleśnictwo Elbląg usunie najpóźniej po zakończeniu działań
- zalecamy szczególną ostrożność. Część nawierzchni jest uszkodzona, w innych miejscach znajduje się warstwa błota
Aktywności Nadleśnictwa obejmują osiem odcinków ścieżki rowerowej, rozciągniętych wzdłuż całej jej długości. Prace obejmują między innymi wycinkę i transport drewna i potrwają do końca grudnia. Jak informuje Nadleśnictwo Elbląg, zabrudzona nawierzchnia będzie porządkowana na bieżąco, a ewentualne uszkodzenia spowodowane prowadzonymi pracami zostaną naprawione po ich zakończeniu.
Działania Nadleśnictwa Elbląg zaplanowano na okres zmniejszonej aktywności turystycznej, a jednocześnie w okresie, kiedy na ich przeprowadzenie wciąż pozwalają warunki pogodowe. Według oficjalnych danych z monitoringu trasy, w ostatnich dniach przejeżdża przez nią zaledwie kilkanaście rowerów dziennie.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia obrazujące zakres zniszczeń. Jednak duża część z nich przedstawia nieutwardzony, tymczasowy fragment objazdu wokół budowy przekopu Mierzei Wiślanej.
Będziemy na bieżąco monitorować stan trasy rowerowej R10, jednak pamiętajcie, aby w ciągu kilku najbliższych tygodni zachować szczególną ostrożność. Na wielu fragmentach znajdują się koleiny, a także warstwa błota naniesionego przez ciężki sprzęt. W takich warunkach o upadek nietrudno.
➡ Mierzeja Wiślana w ścisłej czołówce
Trasa rowerowa R10 to główna arteria dla fanów dwóch kółek, ciągnąca się przez całą Mierzeję Wiślaną. Jej łączna długość to ponad 50 kilometrów. Według statystyk każdego roku wzrasta liczba jej użytkowników. Od chwili zamontowania liczników ruchu w 2019 roku, przez fragment trasy w okolicach Krynicy Morskiej przejechano już blisko 140 tysięcy razy, co stawia Mierzeję Wiślaną w ścisłej, krajowej czołówce – zaraz za Władysławowem i Chałupami.
Dzięki temu Mierzeja Wiślana staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem dla rowerzystów, także wiosną i jesienią.
⏩ Zobacz też
- „Obca kobieta”. Lektura dla miłośników Mierzei Wiślanej
- Kabaret Trzecia Strona Medalu w Stegnie. Nie przegap!
- Droga na Mierzeję Wiślaną będzie zamknięta
- Święto Pieczonego Dzika na zakończenie sezonu
- Od połowy września popłyniemy tylko do Tolkmicka
- Otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej. Znamy program
- Mors arktyczny wylegiwał się na bałtyckiej plaży [WIDEO]
- Granica z Rosją. Ostatnie metry polskiej plaży [WIDEO]
- Z promu w Mikoszewie na plażę. Jak dojechać? [WIDEO]
- Nowy odcinek EuroVelo 9. Asfaltem do Drewnicy
- Foczy plażing na Mierzei Wiślanej [WIDEO]
- Budowa Wyspy Estyjskiej. Co się zmieniło? [WIDEO]
- Promenada w Krynicy Morskiej. Zimą też kusi
- Dymienie morza. Na czym polega to rzadkie zjawisko?