Ile kosztuje długi weekend nad Bałtykiem?
W miniony weekend rozpoczęła się prawdziwa inwazja na nadbałtyckie plaże. Teraz przed nami przedłużona „czerwcówka” ze słońcem i temperaturami powyżej 20 stopni Celsjusza. Jak wyglądają obłożenie, dostępność i ceny noclegów na Mierzei Wiślanej, jednym z najbardziej popularnych nadmorskich kierunków nad Bałtykiem?

Huśtawka na plaży w Sztutowie. Fot. NaMierzeje.pl
- długi, czerwcowy weekend będzie pierwszym tegorocznym testem dla branży turystycznej nad Bałtykiem
- w maju i na początku czerwca pogoda skutecznie odstraszała turystów, którzy w efekcie rezygnowali z wypadów nad morze
- obłożenie obiektów noclegowych na koniec czerwca jest spore. Widać też, jakie są trendy i które obiekty wynajmują się najszybciej
W połowie czerwca branża turystyczna wciąż liczy straty z maja. Turystów nad morze przyjechało jak na lekarstwo, ale nie ma się czemu dziwić. Temperatury ledwo sięgające kilkanaście stopni, silne wiatry i deszcze nie zachęcały do planowania weekendowych wypadów nad Morze Bałtyckie.
Pogoda w maju i na początku czerwca nie zachęcała do wypadów nad Bałtyk – nawet jedno czy dwudniowych. Na plażach trudno było dopatrzeć się rozłożonych parawanów, leżaków albo kolorowych ręczników. Znaczna część barów i restauracji nie zdecydowała się na otwarcie i działała w ograniczonym zakresie, oferując swoje usługi wyłącznie w weekendy. Druga połowa miesiąca wygląda już zupełnie inaczej. Wreszcie nadeszły temperatury, które zapowiadają letnie miesiące, wzrasta więc także zainteresowanie noclegami i wyjazdami na morze.
Albo prestiż, albo budżet
Ceny noclegów na Mierzei Wiślanej od ubiegłego sezonu zmieniły się nieznacznie. Część właścicieli lub operatorów obiektów noclegowych podniosła stawki o kilka procent. Są też tacy, którzy trzymają ubiegłoroczne ceny, a nawet je obniżają, aby zapewnić sobie pokrycie podstawowych kosztów.
Wiele wskazuje na to, że w okresie wakacyjnym, a więc w pełni sezonu, większość noclegów zostanie wyprzedanych. Wyraźnie widać też coraz mocniejsze trendy i schematy, według których wynajmują się pokoje czy apartamenty.
– Największym zainteresowaniem na Mierzei Wiślanej cieszą się popularne miejscowości, takie jak Krynica Morska, Stegna czy Jantar. Sprzedają się noclegi w dobrych lokalizacjach, blisko centrum czy niedaleko plaży. – mówi Daniel Mazerant z firmy Piamola, jednego z największych operatorów noclegowych w regionie. – Jest też duże zainteresowanie najtańszymi noclegami. Widać, że turyści przyjeżdżający nad morze szukają albo budżetowych miejsc, albo zupełnie odwrotnie, tych najbardziej prestiżowych. Najgorzej jest z noclegami, które mają wysoki standard i trzymają cenę, ale leżą dalej od centrum czy od zejść nad morze.
Ile kosztuje nocleg nad morzem?
Ile zapłacimy za nocleg w długi czerwcowy weekend? Ceny apartamentów dla dwóch osób w niezłej lokalizacji w Krynicy Morskiej zaczynają się od około 450 – 500 złotych za dobę przy rezerwacji trzech noclegów. Te najbardziej prestiżowe i najlepiej położone obiekty są jednak droższe. Tu za jedną dobę trzeba zapłacić nawet 700 – 750 złotych za dwie osoby.
Nieco taniej jest w Stegnie i Jantrze. Tu ceny za dobę zaczynają się od 350 złotych w przypadku obiektów położonych w sporej odległości od plaży, ale już miejsce w odległości kilku minut spacerem od głównych zejść nad wodę będzie porównywalne cenowo do Krynicy Morskiej.
Ci, którzy szukają nieco spokojniejszych i bardziej budżetowych miejsc, mogą spróbować w Sztutowie czy Kątach Rybackich. Czekają tu na nich kilometry pięknych plaż, a ceny są wyraźnie niższe. Znaleźliśmy noclegi nawet za 200 czy 250 złotych za dobę w standardzie, który nie odbiega wyraźnie od nowych obiektów w największych kurortach. W trochę mniej popularnych miejscowościach jest też znacznie więcej małych, prywatnych kwater. Zazwyczaj są one tańsze od noclegów w powstających na całym pasie Mierzei Wiślanej apartamentowcach.